wtorek, 3 sierpnia 2010

840. Turcja

Pamukkale znaczy tyle co bawełniany zamek. Słynie z wapiennych osadów powstałych na zboczu góry Cökelez. Wypływająca z gorących źródeł woda, bogata w związki wapnia i dwutlenek węgla, ochładzając się na powierzchni, wytrąca węglan wapnia, którego osady układają się w malownicze nacieki i stalaktyty. Na zboczu góry, wykorzystując nierówności terenu, powstają progi, półkoliste i eliptyczne baseny wody termalnej, ukształtowane w formie tarasów, oddzielone od siebie obłymi zaporami, po których spływa woda. Proces ten trwa nieprzerwanie od około 14 tysięcy lat. Twory te w czasach rzymskich nazywane zostały trawertynami. Władze tureckie objęły teren ochroną tworząc w tym miejscu Park Narodowy, który objęło swoim patronatem UNESCO, wpisując go na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego. Park Narodowy utworzono w celu ochrony trawertynów. Pobudowane w górnej części zbocza hotele przyczyniły się do stopniowego wysychania źródeł wody termalnej i postępującej degradacji środowiska. Dla turystów udostępniona jest część południowa, wzdłuż wybudowanego przez ludzi wąskiego kanału, którym płynie woda termalna napełniając utworzone sztucznie baseny. Wejście na trawertyny, z uwagi na ochronę osadów, jest możliwe tylko po zdjęciu obuwia. Zawartość wapnia w spływającej wodzie jest tak wysoka, że może pokryć osadem grubości 1 mm powierzchnię około 4,9 km2 rocznie. Betonowe zapory tworzące sztuczne baseny są już dokładnie przykryte tym osadem. Pamukkale położone jest na linii pęknięcia skorupy ziemskiej. 


2 komentarze: