wtorek, 12 stycznia 2010

225. Czechy

Malá Strana (Mała Strona, Kleinseite) to dzielnica Pragi, do 1784 samodzielne miasto położone u stóp praskiego zamku, na lewym brzegu Wełtawy. Założona została w 1257 roku przez króla Przemysława Ottokara II. Osiedlili się tutaj koloniści z północnych Niemiec. Początkowo nazywała się Nowym Miastem. Pierwszy okres świetności przeżywała za rządów Karola IV. Rozbudował on znacznie miasto i otoczył murem (tzw. mur głodowy). Przekleństwem Małej Strany okazały się wojny husyckie i pożary - szalejące żywioły począwszy od XV wieku regularnie niszczyły zabudowę. Zamieszkująca miasto biedota, nie mająca środków finansowych na odbudowę swoich domostw, odsprzedawała tereny arystokratom, których ściągała tutaj bliskość Hradczan. Wówczas Mała Strana zaczęła nabierać charakteru rezydencjalnego - powstawały rozległe rezydencje i pałace magneterii i bogatej szlachty, z której najważniejsze były rodów Wallensteinów, Lichtensteinów, Michnów i Nosticów. W 1784 Mała Strana wraz z innymi historycznymi dzielnicami stała się zalążkiem zjednoczonej Pragi, a wiele uliczek i budynków zyskało barokowy wygląd. W latach 1787-1791 często przebywał tutaj Mozart. Obecnie dzielnica, podobnie jak cała Praga jest zadeptywana jest przez tłumy turystów, których przyciągają przepiękne domy (z fasadami prezentującymi wszystkie style od gotyku do baroku), pałace i kościoły. Istnieje również legenda  o tym miejscu. W średniowieczu istniało na obszarze dzisiejszej dzielnicy więzienie, w którym trzymano wielu przestępców. Pewnego dnia, zaraz po sprowadzeniu do Praskiego Zamku szczątków św. Wacława, przejeżdzające obok więzienia byki staneły pod bramą  i nie chciały ruszyć się z miejsca. Powiązano to z obecnością zwłok Wacława, który jako osoba prawa nie pozwoliłby na jakąkolwiek niesprawiedliwość. Zaczęto wierzyć, że w więzieniu znajduję się ktoś niewinnie osadzony. Wypuszczono wszystkich wieźni na plac przed więzieniem i w tym momencie jednemu z nich kajdany spadły swobodnie z rąk. Byki ruszyły dalej, a więźnia uniewinniono. Na placu postawiono Kaplicę św. Wacława, później zastąpioną Kościołem św. Mikołaja.


4 komentarze:

  1. O, byłam tutaj ;)

    A o tych kolczykach to mogłaś już mi nie pisać, po co mam niepotrzebnie zazdrościć ? ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chetnie odwiedziłabym ponownie Prage :) Jest tego warta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak Cleo. Mi może się uda w tym roku tam zawitać- w końcu mam tak blisko

    OdpowiedzUsuń