Wiatraki, saboty, tulipany i sery - to są symbole Holandii, dzisiaj jednego z najnowocześniejszych krajów świata. Symbole te są umiejętnie wykorzystywane turystycznie, bo czegóż szuka turysta w Holandii? Potwierdzenia swoich wyobrażeń o tym kraju. Widokiem budzącym zainteresowanie turystów, są wiatraki. Jest ich jeszcze wiele - w zeszłym wieku było ich 9 tys., dzisiaj zostało jeszcze ponad 800. Służyły do mielenia ziarna i innych celów przemysłowych a przede wszystkim do wypompowywania wody z niżej położonych polderów. Rzędy wiatraków przepompowywały wodę z najniżej położonego kanału do kanału metr wyżej, następny rząd wiatraków przepompowywał wodę jeszcze metr wyżej i tak dalej. Im niżej położony jest polder, tym więcej wiatraków na jego obrzeżach. Dzisiaj wiatraki zastąpione są o wiele wydajniejszymi systemami pomp. Można śmiało powiedzieć, że każda kropla deszczu - która spadnie w Holandii - musi być z niej mechanicznie wypompowana. Większość wiatraków jest ciągle zamieszkała i wiele z nich jest udostępnianych do zwiedzania w czasie pracy.
Rewelacyjny mix zdjęć + świetny znaczek. Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuń