Petra przez wieki była stolicą arabskiego królestwa, potem zapomniano o niej na blisko kilkaset lat, teraz odwiedzają ją tysiące turystów dziennie. Niektórzy z nich twierdzą, że jest najwspanialszym zabytkiem na Bliskim Wschodzie. Jordania to pustynny kraj zamieszkany przez Beduinów, których życie niewiele różni się od jego starotestamentowych mieszkańców. Dawna stolica to jedno z najbardziej intrygujących miejsc na świecie. Po grecku zwie się Petra, a po hebrajsku Sela. Oba te słowa znaczą „skała”, gdyż miasto wykute jest w skałach mieniących się czerwonym, brązowym, fioletowym i żółtym kolorem. Petra była praktycznie nie do zdobycia. Jedyna droga do niej prowadziła wąskim i łatwym do obrony wąwozem, który Arabowie nazwali Siq, czyli „szczelina”. Ma zaledwie kilka metrów szerokości i ciągnie się ponad dwa kilometry wzdłuż stromych zrębów skalnych, które sięgają stu metrów wysokości. W starożytności wąwóz był wybrukowany. Wpływała nim do miasta woda z Wadi Musa, czyli „strumyka Mojżesza”. Korzystano też z wody deszczowej, którą kierowano z wąwozu do skalnych pieczar.
Izrael, Urugwaj, Jordania... ciekawe co będzie następne!
OdpowiedzUsuń