Mówi się, że Irlandia to wyspa przypominająca muzeum pod gołym niebem z powodu miejsc z czasów chrześcijańskich, przedchrześcijańskich oraz celtyckich. Można tu zobaczyć liczne tradycjyne chatki kryte strzechą, które są wciąż zamieszkałe. Swego czasu były one na wyspie budowane blisko siebie tworząc koło. Drzwi były przecięte w połowie, tak aby można otworzyć górną część drzwi tylko, mając dolną wciąż zamkniętą. Taka budowa domów i nietypowe drzwi miały służyć kontaktom towarzyskim. Wiatry na wyspie bywały bardzo zimne i dokuczliwe, ludzie więc nie wychodzili z domu a mając maleńkie okna otwierali górną część drzwi i rozmawiali z sąsiadami, których domy były w tym samym kręgu. Mając taką wiedzę łatwiej zrozumieć zamiłowanie Irlandczyków do ścisłej zabudowy i mikroskopijnych ogródków.
O jak swojsko!
OdpowiedzUsuń